Czy dyskontowanie hiperboliczne odpowiada za niskie oszczędności Polaków na tle innych krajów? Oczywiście nie. Stanowi jednak wstęp do podjęcia rozmowy o naszych nawykach, przyzwyczajeniach i wynikających z nich konsekwencjach, którymi zajmiemy się w kolejnych publikacjach TFI PZU.
Aby ujednolicić miarę siły nabywczej poszczególnych krajów, posługujących się różnymi walutami, różnymi cenami dóbr, osiągających różne poziomy wynagrodzeń, stosuje się wskaźnik PPS (Standard Siły Nabywczej, ang: Purchasing Power Standard). 6 krajów o większych oszczędnościach posiadało mniejszą siłę nabywczą niż Polska, a mimo to udało im się odłożyć o wiele więcej. Te kraje to Słowacja (5,3%), Węgry (13,4%), Litwa (4,8%), Łotwa (3,5%), Portugalia (6,5%) i Chorwacja (6,4%). Oczywiście można pokusić się o analizę każdej sytuacji indywidualnie, jednak mówimy tu nie o jednym, a o sześciu przypadkach. To zachęca nas do poszukiwania odpowiedzi w trochę innych rejonach niż zasobność naszych portfeli.
W przeciwieństwie do klasycznej teorii ekonomii, ekonomia behawioralna próbuje zrozumieć wpływ czynników psychologicznych i socjologicznych na podejmowane decyzje konsumenckie. Wpływ nieuświadomionych błędów poznawczych i emocji często prowadzi do nieracjonalnych decyzji, mających swoje konsekwencje w naszych portfelach.
Gdyby - zamiast umysłów targanych emocjami - nasze szyje nosiły komputery wyposażone w potężne moce obliczeniowe, teoria racjonalnego wyboru raczej nie miałaby się czego obawiać. Wyobraźmy sobie sytuację, w której ktoś proponuje nam wybór: 500 zł dziś lub 1000 zł jutro. Decyzja wydaje się oczywista. Jeden dzień i do naszej kieszeni wędruje 500 zł więcej. Co się stanie jeżeli dodamy tu czynnik czasu, czyli 500 zł dziś lub 1000 zł za 12 miesięcy? Wybór nie jest już taki oczywisty, a większość badanych wybierze wypłatę mniejszą, ale natychmiastową. Gdy jednak odsuniemy perspektywę otrzymania 500 zł na 4 lata, a 1000 zł na 5 lat, będziemy skłonni poczekać na 1000 zł ze względu na długi horyzont czasowy obydwu opcji.
Preferowanie nagrody natychmiastowej - w opozycji do większej, ale odległej w czasie - nosi nazwę dyskontowania hiperbolicznego. Zjawisko to zostało dogłębnie zbadane przez ekonomię behawioralną i wywarło ogromny wpływ na postrzeganie tego, w jaki sposób ludzie podejmują decyzje wraz z ich konsekwencjami. Odłożenie dzisiaj pieniędzy na konto oszczędnościowe czy zasilenie konta emerytalnego wiąże się z odrzuceniem teraźniejszej gratyfikacji. Przyszły, bliżej niezdefiniowany termin skorzystania z oszczędności może powodować wewnętrzny dyskomfort. Nasz umysł dokona mentalnego zaksięgowania oszczędności po stronie strat. Dyskontowanie hiperboliczne promuje natychmiastową satysfakcję i zachęca do podejmowania impulsywnych decyzji. Jednocześnie sprawia, że długoterminowe korzyści, wynikające z decyzji, są mniej oczywiste i mniej wartościowe, co zmusza nas do wybrania natychmiastowej, mniejszej nagrody. Ta pułapka myślenia objawia się również w wielu codziennych aspektach naszego życia. Pojechać na zakupy i zrobić obiad w domu na dwa dni czy wejść za chwilę do restauracji? Kupić dziś droższy sprzęt AGD w markecie czy zamówić tańszy w internecie i odczekać kilka dni? Jak widać, konsekwencje dyskontowania mają realny wpływ nie tylko na sposób naszego myślenia, ale również na nasze portfele.
Łukasz Buczyński
Data publikacji: 05.03.2024 r.
NOTA PRAWNA
Informacje zawarte na stronie internetowej mogą zawierać treści reklamowe i nie mogą stanowić wystarczającej podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Przed podjęciem ostatecznych decyzji inwestycyjnych należy zapoznać się z prospektem informacyjnym oraz dokumentem zawierającym kluczowe informacje. Inwestycje w fundusze inwestycyjne są obarczone ryzykiem inwestycyjnym. Fundusze ani TFI PZU SA nie gwarantują, że zrealizujesz założony cel inwestycyjny lub uzyskasz określony wynik inwestycyjny. Należy liczyć się z możliwością utraty wpłaconych środków. Wyniki inwestycyjne, które Fundusz osiągnął w przeszłości, nie są gwarancją ani obietnicą, że Fundusz osiągnie określone wyniki w przyszłości. Fundusze i subfundusze są zarządzane aktywnie i pasywnie.